Do końca projektu 5 zł dziennie zostało już tylko 60 dni. Jak łatwo wyliczyć do odłożenia zostało mi 300 zł i sumując je z obecnym stanem, czyli 1588, 94 zł powinno wyjść zakładane na początku 1900 zł. Jednak w końcówce postawiłem sobie nieco bardziej ambitne zadanie, czyli dwa tysiące w dwa miesiące.
Brakuje w takim razie około 100 złotych do podstawowych wpłat i dlatego na koniec wypłacę sobie sam premię 100 złotych za wytrwałość, aby dobić do tych wspomnianych 2000 zł.
Wtedy zastanowię się nad tym co zrobię z pieniędzmi i pewnie jakoś je spożytkuję i zacznę kolejny projekt, czyli 6 złotych dziennie, ale na 18 miesięcy. Raczej nie będę na ten temat prowadził bloga, bo idea już została przekazana i kto chce skorzystać z pomysłu może wybrać sobie sam kwotę i okres.
Ja w każdym razie 14 kwietnia będę zadowolonym posiadaczem 2 tysięcy zł uskładanych prawie z samych piątaków (doszły odsetki, drobne z nadpłat i nieliczone przeze mnie niewielkie wpływy z reklam).
sobota, 13 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz